Rzeźba Marka Więcha - 14 stycznia - 7 lutego 2015 r. - Salonik Artystyczny KBP /ul. Wojska Polskiego 41/


Marek Więch urodził się w 1957 r. w Domaradzu. Jest absolwentem Szkoły Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu. Rzeźbą zajmuje się od 1980 r. Swoją pasję odziedziczył po dziadku Mikołaju, uczestniku wojny polsko-bolszewickiej 1920 r., i ojcu, którego rzeźby można zobaczyć w kilkunastu muzeach w Polsce. Marek Więch rzeźbi w drewnie, m.in. lipowym, topolowym i brzozowym. W kręgu jego zainteresowań znajduje się kultura Małopolski, Pogórza Karpackiego i Łemków. Jego prace nawiązują do historii, tradycji religijnej i obrzędowej południowej Polski, jak również do motywów współczesnych. Rzeźby Marka Więcha znajdują się w Muzeum Regionalnym w Jaśle oraz w Muzeum im. Adama Fastnachta w Brzozowie. Ponad 20 prac artysta przekazał nieodpłatnie do Zagrody Etnograficznej w Rogach. Marek Więch jest zdobywcą kilku wyróżnień w konkursach amatorskich twórców ludowych, m.in. w Przeglądzie Artystów Ludowych Wojewódzkiego Domu Kultury w Krośnie.

 

Świątki według własnego pomysłu
Rzeźby Marka Więcha

Tradycyjna rzeźba ludowa, rozwijająca się w Polsce od XVI w., zaczęła zanikać pod wpływem głębokich zmian społecznych i kulturowych w latach 40. ubiegłego stulecia. Przestała pełnić funkcje kultowe i jest tworzona głównie dla muzeów i kolekcjonerów.

W kręgu rzeźbiarzy amatorów, twórców rzeźby w stylu tradycyjnym, zwanej też rzeźbą neoludową, znalazł swe miejsce Marek Więch.

Rodzinna tradycja i przekonanie, że trzeba „mieć co z czasem zrobić”, skłoniły go do zmierzenia się tworzywem i doskonalenia techniki rzeźbiarskiej. Dla samouka nie było to z pewnością łatwe wyzwanie. Rezultat podjęcia tego wyzwania jest imponujący: ponad dwieście rzeźb, z których 52 prezentowane są na wystawie.

Różnorodność tematyki prac Marka Więcha - świątki, postacie wojów, przedstawiciele dawno już zapomnianych zawodów, kapliczki - świadczy o intensywności poszukiwań twórczych. W przedstawionych postaciach odnajdujemy cechy tradycyjnej rzeźby ludowej: zwartość, statyczność, nienaturalistyczne proporcje, słabe rozczłonkowanie bryły i redukowanie szczegółów. Tradycyjne jest także frontalne ujęcie figur, które - umieszczone w kapliczkach - mogły być oglądane tylko z jednej strony. Typowa dla rzeźby ludowej jest również polichromia utrzymana w wąskiej gamie kolorów.

Wśród tych tradycyjnych powiązań - zaskoczenie. Figura jednej z Madonn różni się od pozostałych. Odchylona od Dzieciątka, jakby zdziwiona radością swego macierzyństwa i niespodziewanym odkryciem, że można Bogiem przyjść na świat, ale umiera się - człowiekiem.

Stanisław Wójtowicz