Wystawa malarstwa Małgorzaty Liput - 11 czerwca - 31 lipca 2025 r. - Salonik Artystyczny KBP /ul. Wojska Polskiego 41/


Małgorzata Liput - absolwentka I Liceum Ogólnokształcącego w Brzozowie i Studium Kształcenia Animatorów Kultury w Krośnie o kierunku bibliotekarstwo. Poetka, malarka, autorka tekstów piosenek i bajek dla dzieci. Mieszka w Krościenku Wyżnym.

Członek Stowarzyszenia Autorów Polskich, Stowarzyszenia Kulturalnego „Dębina” oraz Klubu Literackiego działającego przy RCKP w Krośnie.

Laureatka ogólnopolskich konkursów poetyckich: I miejsce - Konkurs Popisz się gwarą (2014); wyróżnienie - Ogólnopolski Konkurs Poezji Strofy o lesie (2024); I miejsce - Ogólnopolski Konkurs Poetycki Echo moich gór (2024).

Autorka siedmiu tomików poezji: Sny motyla (2014), Zamiast lustra (2015), Dotyk chwili (2015), Meandry milczenia (2016), O jeden wiatr za daleko (2017), Zasięg nieobecności (2019), Kilka kroków stąd (2024) i zbioru bajek dla dzieci Leśny chór (2017).

Przygodę ze sztuką rozpoczynała od rzeźby w glinie. Maluje od 2017 r. Tworzy nie tylko na płótnie, ale również na drewnie, pozyskiwanym z rozbiórki drewnianych domów, przeznaczonym na spalenie, nadając mu w ten sposób drugie życie. Jej obrazy mają różnorodną tematykę. Do jej ulubionych motywów należą anioły, domki pod strzechą, maki, ale nie brak też abstrakcji. Tworzy głównie techniką akrylową.

Dotychczas jej prace wystawiane były w Gminnej Bibliotece Publicznej w Krościenku Wyżnym (2019 i 2024), Spółdzielczym Domu Kultury w Krośnie (2021), Bibliotece Pedagogicznej w Brzozowie (2023), Bibliotece Publicznej w Iwoniczu-Zdroju (2024), Bibliotece Publicznej w Miejscu Piastowym (2024), Gminnej Bibliotece Publicznej w Korczynie (2025), Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej w Krośnie (2025).

Poza granicą słów – kształty, linie, kolory

Wystawa malarstwa Małgorzaty Liput

Powodów, dla których ludzie sięgają po farby i pędzel, jest wiele: czasem to realizacja marzeń długo odkładana na później, czasem wynik poszukiwania innego sposobu autoekspresji, czasem dążenie do rozwoju osobowości, a często – wszystko to razem. Bywa i tak, że decyzja o rozpoczęciu przygody z malarstwem podejmowana jest w prozaicznych okolicznościach: trzeba na przykład rozwiązać problem z wyborem okładki tomiku poezji. Tak właśnie Małgorzata Liput, autorka wierszy, zaczęła malować obrazy, choć nigdy nie uczyła się malarstwa i raczej o malowaniu nie marzyła. Mimo to maluje od ponad dziesięciu lat i nie zamierza porzucić malarstwa, które – razem z poezją – stało się częścią jej życia.

W Saloniku Artystycznym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej można oglądać obecnie czterdzieści prac Małgorzaty Liput, w tym najnowsze z 2025 roku. Prezentowane obrazy – akryle na płótnie lub desce – charakteryzuje wielkie zróżnicowanie, zarówno pod względem treści, jak i formy. Czyni to praktycznie niemożliwym jednoznaczne zaklasyfikowanie do konkretnego stylu lub kierunku, ale pozwala stwierdzić, że Małgorzata Liput jest artystką niespokojną, ciągle poszukującą. Można też wskazać kierunek tych poszukiwań: od malowanych w konwencji realistycznej portretów i pejzaży w stonowanej, harmonijnej kolorystyce do ekspresyjnych kolorystycznie kompozycji abstrakcyjnych, w których często zamienia pędzel na szpachlę.

Niezależnie od tematu i stylu prezentowane prace można uznać za środek osobistej ekspresji i jedną z form komunikacji. To język, który nie opiera się na słowach, ale wiele wyraża. Ta wyjątkowa komunikacja jest powszechnie rozumiana, co czyni ją bezcennym medium do przekazywania myśli, emocji i narracji. Każde pociągnięcie pędzla jest symbolem, słowem wizualnym, które przekazuje wiadomość od artysty do widza. Ta wiadomość może być emocją, pomysłem, krytyką lub pytaniem, wywołującym dialog i prowokującym do myślenia. Dlatego każdy obraz staje się czymś więcej niż tylko przedmiotem estetycznej oceny. Przekształca się w cichą, ale potężną rozmowę między artystą a nami. W tym dialogu Małgorzata Liput dzieli się swoimi unikalnymi perspektywami i interpretacjami otaczającego ją świata. Jej twórczość odzwierciedla myśli, uczucia i doświadczenia. W ten sposób obraz działa jak pomost, łącząc różne umysły i wspierając zrozumienie. Malowanie jest zatem bezsłowną komunikacją, choć czasami dopiero gotowe dzieło uświadamia, że artysta w ogóle miał coś do powiedzenia. Słowa Flannery OConnor, amerykańskiej powieściopisarki i nowelistki, odnoszą się równie dobrze do innych form ekspresji twórczej, takich jak malarstwo: Piszę, bo nie wiem, co myślę, dopóki nie przeczytam tego, co mówię.

Słusznie więc sztuka jest określana jako cicha rozmowa. Prezentowane obrazy przemawiają poprzez wskazówki wizualne, a nie słowa, komunikując idee i wywołując emocje. Ta wyjątkowa forma dialogu pobudza myślenie, może prowokować dyskusję i ostatecznie na różne sposoby inspirować zmiany. Moc przekazywania wiadomości, które trudno wyrazić werbalnie, może wywołać rozmowy na tematy, które w przeciwnym razie mogłyby zostać przeoczone lub zignorowane, zachęcając jednocześnie widzów do patrzenia z różnych perspektyw, kwestionując ich z góry przyjęte pojęcia i przekonania. Cicha rozmowa zainicjowana przez artystkę zachęca widzów do zaangażowania się w dzieło, zinterpretowania jego znaczenia i połączenia go ze swoimi doświadczeniami.

Wystawa malarstwa Małgorzaty Liput to coś więcej niż tylko przyjemne doświadczenie estetyczne; to forma dialogu, która wiele mówi o naszym świecie i o nas samych. Uczestnictwo w tej rozmowie nie polega jedynie na biernym oglądaniu, ale obejmuje aktywną interpretację i introspekcję. Każdy obraz to przecież historia opowiedziana przez pryzmat artystki – czasami subtelna, czasami uderzająco odważna, odzwierciedlająca myśli, emocje i punkt widzenia. Jednak piękno tej cichej rozmowy tkwi w jej subiektywności: to, co widzimy, może być zupełnie odmienne od tego, co postrzega ktoś inny. Ta różnorodność interpretacji pobudza rozmowy i sprzyja zrozumieniu, a może też kwestionować normy, prowokować do myślenia i inspirować zmiany. Warto więc spojrzeć poza powierzchnię obrazu, zadać pytania i pozwolić mu poruszyć myśli i emocje. Takie zaangażowanie wzbogaca nasze indywidualne życie i przyczynia się do szerszego dialogu, który może promować empatię, zrozumienie i pozytywne zmiany w naszym świecie. 

Stanisław Wójtowicz