Jan TULIK



Urodził się w 1951 roku w Gołęczynie koło Tarnowa. Obecnie mieszka w Miejscu Piastowym. W latach 80. i 90. jako dziennikarz współpracował z wieloma pismami kulturalnymi m.in. "Okolicami", "Nowym Wyrazem" (obecnie "Nową Okolicą Poetów"), pracował dla "Gazety Wyborczej" i "Super Nowości".
Był również pierwszym redaktorem naczelnym krośnieńskiego czasopisma lokalnego wydawanego od 2003 roku pt. „Nasz Głos”. Przez wiele lat zawodowo związany był z Krośnieńskim Domem Kultury oraz Krośnieńską Biblioteką Publiczną, gdzie w latach 2004-2012 prowadził Salonik Literacko-Artystyczny.

Debiutował w 1981 r. tomem wierszy Zdarzenie w C-durze. Do tej pory opublikował siedem zbiorów wierszy, tom opowiadań Gry nieużyteczne, powieści: Doświadczenie (nagrodzona w konkursie Wydawnictwa MAW w 1996 r. i czytana przez Marka Kondrata w radiowej „Trójce”), Furta (za którą otrzymał Nagrodę Fundacji Kultury) oraz dramat Kontynenty. W 2009 roku wydał zbiór: Legendy. Krosno i okolice. Napisał również esej (wydany w formie książkowej) o humaniście i wynalazcy Janie Szczepaniku oraz obszerny szkic o życiu i twórczości Franciszka Pika-Mirandoli. Jest także autorem szeregu artykułów krytycznoliterackich i wielu recenzji, słuchowisk radiowych, emitowanych przez stacje ogólnopolskie i regionalne. Za twórczość literacką otrzymał wiele nagród ogólnopolskich, w tym nagrodę im. S. Piętaka, nagrodę im. R. Milczewskiego-Bruno, nagrodę Fundacji Kultury. Jest także laureatem nagród lokalnych, w tym nagrody miasta Rzeszowa (1998) i nagrody miasta Krosna (2002) w dziedzinie literatury. Rzeszowski dodatek „Gazety Wyborczej" nadał mu tytuł „Osobowość Roku 2000".

Jego utwory doczekały się licznych recenzji w prasie ogólnopolskiej i lokalnej. M.in. Rafał Rżany recenzując zbiór wierszy Godzina drogi pisze: Poznanie siebie i świata jest u krośnieńskiego poety jednakowo ważne (…) posługuje się językiem takim, w jakim czuje się naturalnie: jak najbardziej współczesnym, ale z wyraźnym odwołaniem do tradycji, oszczędnym, lecz nie skrótowym, i obrazowaniem wyrastającym z pejzażu, przyrody, raczej wsi niż miasta. Inaczej mówiąc to poeta natury i kultury zarazem – w opozycji do poetów kultury gadżetu i techniki z kultury wyzutej. Wszystko co pojawia się w jego poetyckim świecie, pojawia się w nim nieprzypadkowo i wszystko jest tak samo ważne...